Przez niemal dekadę Scott Sportech Poland uniemożliwiał dealerom sprzedaż rowerów przez internet.
Spółka naruszyła przepisy prawa konkurencji – zarówno krajowe, jak i unijne – poprzez ograniczanie konkurencji pomiędzy sprzedawcami.
W ten sposób utrudniała klientom możliwość wyboru lepszych i tańszych ofert.
[Warszawa, 21 lipca 2025 r.] Wyobraźmy sobie rowerzystę, który planując wakacyjną wyprawę długo szukał odpowiedniego roweru. Zakupu chciał dokonać przez internet – znalazł model w odpowiadającym mu kolorze i rozmiarze, do tego tańszy niż w okolicznych sklepach. Ostatecznie jednak nie sfinalizował transakcji. Powód? Sprzedawca miał siedzibę w Gdańsku, a zakup online wraz z dostawą do miejsca wskazanego przez rowerzystę nie był możliwy. Zgodnie z zasadami narzuconymi przez dystrybutora – Scott Sportech Poland – zakup musiał odbyć się osobiście, w sklepie stacjonarnym. Dla klienta z południowo-wschodniej Polski oznaczałoby to konieczność pokonania ponad 600 kilometrów, co okazałoby się niepraktyczne i kosztowne. Ostatecznie zrezygnował z zakupu – tak samo jak najpewniej inni potencjalni klienci w podobnych okolicznościach.
Choć powyższa sytuacja jest fikcyjna, to opisana praktyka jak najbardziej rzeczywista. Blokowanie sprzedaży internetowej wraz z dostawą rowerów do miejsca wskazanego przez konsumenta – przez niemal dekadę dotyczyła dealerów współpracujących ze Scott Sportech Poland, dystrybutora marek Scott, Bergamont i Bold. Blokada handlu online sprawiła, że dealerzy nie musieli konkurować z innymi sprzedawcami w całym kraju, bo ich działalność w praktyce sprowadzała się do klientów z najbliższej okolicy. Możliwość rywalizacji ceną i zakresem oferty została znacznie ograniczona. Co więcej, zakaz był przestrzegany nie tylko z obawy przed reakcją dystrybutora – dealerzy sami informowali spółkę o przypadkach naruszeń, wzmacniając utrwalony podział rynku.
- Zakaz sprzedaży internetowej to nie strategia biznesowa - to forma zamykania rynku i wykluczania konkurencji. Konsumenci mają prawo do swobodnego wyboru ofert, niezależnie od tego, czy kupują rower w sklepie stacjonarnym, czy przez internet – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Nieuczciwe mechanizmy
Scott Sportech Poland opierał się na postanowieniach tzw. „porozumień dystrybucyjnych” i „warunków współpracy”. Choć dokumenty te nie zawierały wprost zakazu sprzedaży online, narzucały dealerom obowiązek osobistego przekazania klientowi w pełni zmontowanego roweru oraz zakazywały sprzedaży za pośrednictwem platform takich jak Allegro czy eBay. Prezentacja produktów w internecie była dozwolona, ale musiała ograniczać się do roli informacyjnej – miała zachęcać do wizyty w sklepie stacjonarnym, a nie umożliwiać zakup online wraz z dostawą do miejsca wskazanego przez konsumenta. W praktyce oznaczało to, że finalizacja transakcji musiała odbywać się w punkcie sprzedaży.
Próba sprzedaży rowerów online z dostawą do miejsca wybranego przez konsumenta kończyła się interwencją ze strony spółki – dealerzy otrzymywali e-maile z groźbą sankcji. W efekcie nie mogli konkurować z innymi sprzedawcami ani ceną, ani dostępnością. Co więcej, sprzedawcy sami pilnowali przestrzegania zakazu – obserwowali działania innych i informowali dystrybutora o przypadkach jego naruszenia.
Ograniczenie handlu internetowego sprawiło też, że dealerzy nie rywalizowali między sobą o klientów w sieci – co mogło sprzyjać utrzymywaniu wyższych cen. W efekcie działań spółki konsumenci tracili dostęp do konkurencyjnych cen i pełnej oferty produktów. Zakupy były mniej wygodne, bardziej czasochłonne i potencjalnie droższe.
Prezes UOKiK uznał, że spółka złamała prawo – zarówno polskie, jak i unijne – ograniczając konkurencję i utrudniając klientom dostęp do oferty. Zakaz e-sprzedaży mógł blokować transakcje między polskimi dealerami a klientami z innych państw UE, dlatego Prezes UOKiK wydając decyzję zastosował równolegle art. 101 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który zakazuje porozumień ograniczających handel wewnątrz wspólnego rynku.
Na firmę Urząd nałożył karę w wysokości 4 340 394 zł. Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie.
Inne działania Prezesa UOKiK na rynku rowerowym
W 2023 roku Prezes UOKiK zakończył postępowanie wobec spółki Merida Polska, która przez sześć lat uniemożliwiała swoim dealerom sprzedaż rowerów przez internet. Praktyka ta prowadziła do sztucznego ograniczenia konkurencji i terytorialnego podziału rynku między sprzedawców. W efekcie wszczętego przez Prezesa UOKiK postępowania antymonopolowego, na spółkę została nałożona kara w wysokości blisko 2,5 mln zł. SOKiK oddalił odwołanie Meridy od tej decyzji, potwierdził praktykę, jednak obniżył karę o ponad 400 tys. zł. Wyrok Sądu nie jest jeszcze prawomocny.
Oprócz tego, Prezes UOKiK prowadzi obecnie postępowanie wyjaśniające w sprawie działań spółki Kellys, oficjalnego importera i dystrybutora w Polsce produktów słowackiej firmy Kellys Bicycles. Postępowanie ma na celu wstępne ustalenie, czy spółka mogła zawrzeć ze swoimi dystrybutorami - przedsiębiorcami prowadzącymi działalność handlową w ramach sklepów stacjonarnych i internetowych - niedozwolone porozumienie ograniczające konkurencję. Miałoby ono polegać na ustalaniu cen odsprzedaży rowerów, akcesoriów rowerowych i odzieży sportowej. W toku postępowania, za zgodą Sądu i przy asyście policji, pracownicy UOKiK przeprowadzili przeszukania w siedzibie spółki oraz u trzech jej dystrybutorów.
Sprawy Meridy, Scott Sportech Poland oraz Kellys są elementem szerszych działań Prezesa Urzędu zmierzających do eliminowania nieuczciwych mechanizmów ograniczających konsumentom dostęp do konkurencyjnych ofert.
Program łagodzenia kar
Maksymalne kary za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję wynoszą 10 proc. rocznego obrotu dla firmy i 2 mln zł dla menedżerów. Dotkliwych kar za udział w zmowie można uniknąć dzięki programowi łagodzenia kar (leniency). Daje on przedsiębiorcy uczestniczącemu w nielegalnym porozumieniu oraz menadżerom odpowiedzialnym za zmowę szansę obniżenia, a niekiedy uniknięcia sankcji pieniężnej. Można z niego skorzystać pod warunkiem współpracy w charakterze „świadka koronnego” z Prezesem UOKiK oraz dostarczenia dowodów lub informacji dotyczących istnienia niedozwolonego porozumienia. Zainteresowanych programem łagodzenia kar zapraszamy do kontaktu z Urzędem, pod specjalnym numerem telefonu: 22 55 60 555. Pracownicy UOKiK odpowiadają na pytania dotyczące programu leniency, także anonimowe.
Jednocześnie prowadzimy program pozyskiwania informacji od anonimowych sygnalistów. Chcesz poinformować UOKiK o praktykach ograniczających konkurencję? Wejdź na https://uokik.whiblo.pl/ lub zeskanuj kod QR, który znajdziesz poniżej i skorzystaj z prostego formularza. Zastosowany system zapewnia całkowitą anonimowość, również wobec Urzędu.
Źródło: https://uokik.gov.pl/rower-tylko-zza-lady-kara-dla-scott-sportech-poland