Już po raz drugi akcję Ministerstwa Finansów pt. Nie bądź jeleń, weź paragon wspierają Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Wojewódzkie Inspektoraty Inspekcji Handlowej, Rzecznicy Konsumentów, Federacja Konsumentów oraz Stowarzyszenie Konsumentów Polskich.
Łatwiej dochodzić swoich praw, gdy mamy paragon. Warto o tym pamiętać, kupując nie tylko na zimowych wyprzedażach. Paragon jest jednym z najprostszych i najpowszechniejszych dowodów zakupu. Każdy przedsiębiorca powinien nam wydać dowód zakupu albowiem jest to potwierdzenie transakcji kupna. Najczęściej dostajemy paragon, ale dowodem może być też faktura, potwierdzenie płatności kartą, czy wyciąg z konta. Przydadzą się, gdy produkt będzie niezgodny z umową, czyli wadliwy. Warto pamiętać o tym, aby zawsze upominać się o wystawienie paragonów. W przeciwnym wypadku trudniej będzie konsumentowi udowodnić, iż produkt kupił w konkretnym miejscu.
Warto pamiętać, że sprzedawca nie może uzależniać przyjęcia reklamacji od przedstawienia wyłącznie paragonu. Jeżeli go nie mamy, a płaciliśmy kartą, powinniśmy dołączyć potwierdzenie takiej transakcji. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwraca uwagę na bezprawne postanowienia w regulaminach sklepów, które wyłączają możliwość przedstawienia innego dowodu zakupu niż paragon. Każdy Konsument powinien mieć jasną, rzetelną i niewprowadzającą w błąd informację o przysługujących mu prawach.
Możliwość zwrotu lub wymiany produktu, który po prostu nam się nie podoba zależy wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy. Jeżeli zgadza się na takie rozwiązanie, poprośmy o potwierdzenie tej możliwości na paragonie. Warto pamiętać, że sklep przyjmujący zwrot towaru może nałożyć na konsumenta dodatkowe obowiązki, np. oprócz towaru może żądać oryginalnego opakowania, niezniszczonych metek, paragonu. Coraz więcej sklepów dopuszcza możliwość zwrotu we wskazanym przez siebie terminie.
Otrzymanie paragonu to prawo konsumenta i podatnika ponieważ paragon to potwierdzenie, że kwota podatku naliczonego w cenie zakupionego towaru trafi do budżetu państwa, czyli do naszej wspólnej kasy, a nie do kieszeni nieuczciwego przedsiębiorcy. W wyniku ubiegłorocznej akcji Ministerstwa Finansów Weź paragon okazało się, iż skontrolowani przedsiębiorcy w trzecim kwartale 2011 roku wpłacili aż o ponad 20 procent więcej podatków niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. W przypadku przedsiębiorców, u których nie zagościły kontrole fiskusa wzrost wpłat z tytułu podatków wyniósł tylko około 5 procent. Z danych zebranych przez Ministerstwo Finansów tylko w jednym województwie w pojedynczym kwartale wynika, że te dodatkowe 20 procent wpływów podatkowych w sumie dało ponad 15 mln złotych, a kontrolowany był tylko co pięćdziesiąty punkt handlowy.
Gdy nie otrzymaliśmy paragonu od sprzedawcy, powinniśmy zgłosić ten fakt Urzędowi Kontroli Skarbowej. Natomiast, gdy mamy problem z zakupami, odrzuconą reklamacją możemy liczyć na bezpłatną pomoc miejskich lub powiatowych rzeczników konsumentów, czy Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej. Ponadto poradę prawną można uzyskać dzwoniąc pod darmowy numer infolinii konsumenckiej 800 007 707. Porad udziela także Federacja Konsumentów w swoich oddziałach w całej Polsce, a w Warszawie Centrum Porad Konsumenckich SKP.
Źródło:
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Departament Współpracy z Zagranicą i Komunikacji Społecznej