W połowie października przy ul. Kościuszki w Suchedniowie wybuchł pożar. Dach nad głową straciła rodzina Państwa Lipke. Mimo trudnej sytuacji rodzina nie poddaje się i wszelkimi siłami próbuje odbudować zniszczony przez ogień dom. Bez pomocy osób życzliwych jest to jednak bardzo trudne. Wczoraj do grona tych, którzy odpowiedzieli na apel rodziny o pomoc dołączył Zarząd i Rada Powiatu Skarżyskiego oraz pracownicy starostwa.
W kilka chwil stracili dorobek całego życia. Rodzina Państwa Lipke jeszcze długo pamiętać będzie noc z 17 na 18 października, kiedy to zaczął palić się przydomowy zakład tapicerski, a później płomienie rozprzestrzeniły się i objęły też sam dom. "Paliły się jak pochodnie, płomienie biły w niebo na jakieś 20 metrów. Do akcji ruszyło 12 zawodowych strażaków, wkrótce dołączyły do nich ochotnicze jednostki z Suchedniowa, Ostojowa i Skarżyska. Trzyosobowa rodzina szczęśliwie zdążyła opuścić dom samodzielnie. Akcja trwała ponad sześć godzin i była trudna" – tak relacjonuje zdarzenie Echo Dnia. Z pożaru ocalało niewiele. Straty strażacy oszacowali na ok. 150 tys. zł.
W pożarze niemal doszczętnie spłonął dom, pozbawiając rodzinę dachu nad głową. Ogień dokonał znacznych zniszczeń. Ślady pożaru – osmolone ściany domu, spalony dach i sterty desek na podwórku – widoczne są do dziś. Mimo ogromu strat rodzina Państwa Lipke próbuje odbudować dom. Nie jest to łatwe, ale rodzina wierzy, że się uda, zwłaszcza, gdy na apel o pomoc reagują życzliwi ludzie. Wsparcia udzielili już lokalni przedsiębiorcy. W suchedniowskiej „Kuźnicy” odbył się też koncert charytatywny na rzecz rodziny Lipke.
W akcję pomocy pogorzelcom włączył się też Zarząd i Rada Powiatu Skarżyskiego oraz pracownicy starostwa. Pieniądze, które zostały zebrane w starostwie na ręce pani Wiesławy Lipke przekazał starosta skarżyski Michał Jędrys i wiceprzewodnicząca Rady Powiatu – Bożena Bętkowska. Była to kwota w wysokości 1220 zł. Dziękując przedstawicielom władz powiatu skarżyskiego za wsparcie pani Wiesława zaznaczyła, że w tej trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się jej rodzina każda pomoc jest ważna i jest za nią bardzo wdzięczna. Ma nadzieję, że dom jeszcze w tym roku uda się odbudować.