W minioną sobotę po raz pierwszy odbyła się jesienna edycja popularnego Pikniku Archeologicznego „Rydno”. Tym razem na wyprawę odkrywczą po krzemień czekoladowy – najcenniejszy skarb rezerwatu – wyruszyli studenci Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Do odbycia tutaj zajęć praktycznych i jednocześnie udziału w pikniku studentów zaprosili starosta skarżyski Michał Jędrys i Paweł Rzuchowski ze Stowarzyszenia PraOsada "Rydno".
Jeszcze przed II wojną światową, a następnie w latach 50-tych dwudziestego wieku badania naukowe na trenie Rydna prowadził wybitny twórca polskiej szkoły prehistorii – prof. Stefan Krukowski. To on nawiązując do słów „rudy”, „ryży”, „rdza” wymyślił nazwę Rydno dla rezerwatu archeologicznego znajdującego się w dolinie rzeki Kamiennej w bezpośredniej bliskości miasta Skarżysko-Kamienna. Nazwa przywołuje skojarzenia z kolorem hematytu i otrzymywanej z niego ochry o takim właśnie odcieniu. Surowiec ten występował na tym terenie, a do dziś można odnaleźć liczne ślady jego pozyskiwania przez społeczności pradziejowe.
W sobotę śladami prof. Krukowskiego wędrowali po Rydnie studenci archeologii z Uniwersytetu Warszawskiego. I tak, jak ponad pół wieku temu fascynacji tym miejscem uległ profesor, tak teraz pod jego urokiem są kolejne pokolenia młodych badaczy. – To wyjątkowe miejsce, bardzo mocno oddziałujące na wyobraźnię. Tutaj bardzo łatwo przenieść się w czasie, nawet do epoki kamienia. Duża w tym zasługa Stowarzyszenia PraOsada „Rydno”, które stara się przybliżyć i zobrazować życie ludzi na tym terenie w czasach prehistorycznych – podzielił się z nami swoimi wrażeniami jeden ze studentów archeologii. W podróż do przeszłości dał się namówić również wicestarosta Waldemar Mazur, który w sobotę odwiedził uczestników pikniku. Faktycznie elementów pozwalających poczuć klimat życia w osadzie prehistorycznej na polanie, na której odbywał się piknik nie brakowało. Był szałas kryty skórami, ognisko, naturalne instrumenty i nawet poczęstunek, taki jak na człowieka z epoki kamienia przystało – czyli pieczony na ogniu „dziki zwierz”. Studenci, ale także mieszkańcy, którzy odwiedzili piknik mogli także spróbować krzesania ognia, wyrobu narzędzi krzemiennych oraz, co nie było łatwe postawić własnymi siłami wielki kamień (tzw. megalit).
Jak powiedział wicestarosta Waldemar Mazur - Rydno to wielkie dobro i bogactwo kulturowe na naszym terenie, które należy właściwie wykorzystać. Wszędzie na świecie wokół takich miejsc rozwija się turystka. Obecnemu Zarządowi Powiatu zależy również na tym, aby rezerwat archeologiczny Rydno przyciągał turystów i stał się rozpoznawalną atrakcją powiatu skarżyskiego. Będziemy dalej skupiać się na projektach służących osiągnięciu tego celu – dodaje wicestarosta Mazur.
Piknik zakończył się późnym wieczorem koncertem muzyki naturalnej i wspólnym śpiewem uczestników. Po raz kolejny organizatorzy pikniku udowodnili, że zabawa z prehistorią w tle to oryginalna i ciekawa propozycja na spędzenie wolnego czasu i to niezależnie od wieku.